pokonaj lupiez pstry

Łupież Gilberta a łupież pstry

Łupież Gilberta a łupież pstry
Pityver

Łupież różowy Gilberta oraz łupież pstry to często pojawiające się choroby skórne, które choć są podobne z nazwy zupełnie się od siebie różnią.

Łupież różowy Gilberta – przyczyny i objawy

Łupież różowy Gilberta (łac. pityriasis rosea Gibert) to schorzenie trudne do wyjaśnienia. Lekarze nie znają do końca jej przyczyn. Spekuluje się, że mogą nią być drobnoustroje i wirusy, które występują naturalnie na ciele i wzmagają swoją aktywność podczas wzmożonej potliwości i innych czynników – często związanych z osłabionym układem odpornościowym. Jest to jedyna wspólna cecha, która łączy łupież różowy Gilberta z pstrym. Najbardziej prawdopodobnym czynnikiem wystąpienia łupieżu różowego jest wirus opryszczki typu 7 (HHV7).

Duże różnice występują w objawach i jeśli mowa o łupieżu różowym to są one niezwykle schematyczne i u każdego chorego niemalże identyczne.

  • na początku pojawia się pierwsza plamka, która zwana jest przez specjalistów blaszką macierzystą, zazwyczaj jest to kilkucentymetrowe ognisko rumieniowe pokryte w środku łuskami, barwy czerwonej lub ciemnoróżowej,
  • blaszka macierzysta jest jednym z pierwszych objawów świadczących o zachorowaniu,
  • w ciągu kilku/ kilkunastu dni pojawiają się kolejne plamki, które nigdy się ze sobą nie zlewają. Kształtem przypominają nieco choinkę z opadniętymi igłami,
  • wykwity głównie na tułowiu i szyi, nie ma zmian na śluzówkach,
  • zmianom skórnym zazwyczaj nie towarzyszy świąd.

Jak się leczy łupież różowy Gilberta?

Łupież różowy Gilberta ustępuje samoistnie w ciągu kilku tygodni i nie wymaga leczenia. Miejscowo można stosować maści przeciwgrzybiczne, kremy łagodzące lub szampony (polecam Pityver), gdyby pojawił się świąd. Schorzenie jest nieestetyczne, ale niegroźne dla zdrowia.

Łupież pstry

Zupełnie inaczej wygląda kwestia łupieżu pstrego (łac. pityriasis versicolor), który jest zaraźliwy i dotknąć może ludzi w każdym wieku. Wywołuje go bakteria z grupy malassezia. Występuje naturalnie na skórze, ale w wyniku działania pewnych czynników takich jak:

  • wzmożona potliwość,
  • choroby układu immunologicznego,
  • osłabiona odporność,
  • przyjmowanie niektórych leków,
  • nadwaga,
  • czy też ciąża,
  • może przybrać groźną dla zdrowia postać.

Objawy łupieżu pstrego

Podobnie jak w przypadku różowego, głównym symptomem świadczącym o zachorowaniu są plamki. W tym konkretnym przypadku objawy przybierają jednak postać żółtobrunatną i pojawiają się nagle w dużych skupiskach. Charakteryzuje je nie tylko nieestetyczny wygląd. Chorzy bardzo często narzekają również na uporczywy świąd. Choroba jest zakaźna i trudna w leczeniu. W niektórych przypadkach konieczne jest wdrożenie leczenia farmakologicznego. Na ostateczne efekty pacjenci czekają niejednokrotnie miesiącami.

Jak odróżnić łupież pstry od różowego?

Chory może samodzielnie zdiagnozować rodzaj łupieżu jeśli dokładnie pozna specyfikę obydwu schorzeń. Choroby przebiegają w inny od siebie sposób i rozwijają się także w różnym tempie. Dla pewności zawsze warto korzystać z konsultacji medycznych. Lekarz z całą pewnością będzie w stanie określić nie tylko rodzaj pojawiających się zmian, ale także stadium ich zaawansowania. Wówczas będzie mógł wdrożyć odpowiednie metody leczenia – o ile będzie to konieczne.

Bibliografia:

1.Zawirska A., Adamski Z., Grzyby z rodzaju Malassezia, 2004
2.Woźniak M., Nowicki R., Rola grzybów Malassezia spp. w etiopatogenezie chorób skóry, 2007
3.Khosravi A. R., Hedayati M. T., Mansouri P., Shokri H., Moazzeni M., Immediate hypersensitivity to Malassezia furfur in patients with atopic dermatitis, 2007

5 (100%) 2 głosów.
Pityver


15 komentarzy

  • Ostatnio zauważyłam u siebie swędzące plamy na skórze, swędzi mnie również cała głowa.Powinnam szybko iść do lekarza , czy sama wdrożyć jakieś leczenie np.szampon na łupież albo kremy ? Pomocy 🙁

    • Możesz iść do lekarza, ale nie musisz. Ja zamówiłam Pityver, bo słyszałam, że jest bardzo dobry na łupież pstry no i zobaczymy 🙂

    • A masz białe plamy (jak by schodziła Ci skóra)? Jeśli tak, to najprawdopodobniej łupież pstry. Oczywiście, jak najszybciej, żeby łupież się nie rozprzestrzeniał.

  • Ja mam od 2 miesięcy na przedramionach takie plamki i jak byłam u lekarza to powiedział, ze muszę to przeczekać i samo zejdzie, ale jakoś nie przechodzi. Myślicie żeby dalej czekać czy znowu iść do lekarza? nie chcę wyjść na wariatkę 😀

  • Idź do innego lekarza. Chyba żaden lekarz nie powinien mówić, żeby to przeczekać i samo zejdzie ;/ Czasem lepiej iść prywatnie mimo że kosztuje ale lekarz nie zignoruje Ciebie

  • Idź do innego lekarza. Chyba żaden lekarz nie powinien mówić, żeby to przeczekać i samo zejdzie ;/ Czasem lepiej iść prywatnie mimo że kosztuje ale lekarz nie zignoruje Ciebie

  • Strasznie trudno jest wyleczyć łupież pstry, więc najlepiej iść już do dermatologa jak tylko zauważy się jakieś zmiany. Faktycznie jakiś dziwny lekarz, że powiedział ci tak. nie powinno sie w żadnym wypadku czekac aż minie bo to samo nie mija.

    • łupież pstry trudno jest SKUTECZNIE wyleczyć. plamy często schodzą po preparatach, ale po jakimś czasie często wracają i to jest najgorsze, że nie wiesz kiedy tak naprawdę jesteś juz wyleczony ;/

  • Strasznie trudno jest wyleczyć łupież pstry, więc najlepiej iść już do dermatologa jak tylko zauważy się jakieś zmiany. Faktycznie jakiś dziwny lekarz, że powiedział ci tak. nie powinno sie w żadnym wypadku czekac aż minie bo to samo nie mija.

    • Ale żeby trafić na dobrego dermatologa też trzeba mieć szczęścia. Mi pomógł dopiero trzeci. Szkoda, że wcześniej na niego nie trafiłam, bo już dawno miałabym to z głowy.

  • czekanie na efekty miesiącami a nawet latami! jeśli to jest łupież pstry a nie gilberta, to nigdy nie wiesz kiedy znowu będzie nawrót. najgorsze są okresy letnie, bo grzyby i bakterie lubią się wtedy rozwijać

Skomentuj bodzio Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

+ 81 = 84